Metamorfoza Kaśki -9kg

„Pamiętam jak robiłam to zdjęcie po lewej stronie i po spojrzeniu na nie pomyślałam, ejj nie może byc tak źle, to nie ja, ja w środku nie jestem ta osobą. Od bardzo dawna walczyłam o ” ładną sylwetkę”. Po dwóch ciążach miałam lepsze i gorsze okresy jeśli chodzi o dążenie do sylwetki, z której będę zadowolona. To była zawsze walka kojarzona z poświęceniem i wyrzeczeniami. Z Piotrkiem trenuje od 6 lat i nasza droga nie była łatwa, ponieważ jestem oponujacym klientem. Zawsze znalazłam sobie wymówkę, pójście na skróty, ale on niezmordowanie kładł mi do głowy, motywował mnie i zawsze wierzył, że kiedyś stanę przed lustrem i powiem, że jest ok. To dochodzenie do wymarzonej sylwetki to nie tylko znikające kilogramy i kształtowanie mięśni.Przy treningu, zbilansowanej diecie człowiek przechodzi trudną, żmudną metamorfozę, której nie widać na początku. Powoli zaczynasz rozumieć, że nie chodzi o krótkie poświęcenie tylko długotrwałą zmianę myślenia o ciele, zdrowiu i balansie. Dzięki pracy z Piotrkiem uczyłam się, że systematyczność w koncu przyniesie efekt, a podkniecia są normalne i do zaakceptowania. W pracy z Piotrem nauczyłam się kochać i akceptować siebie.
Obecnie zmieniła się moja sylwetka i mamy kolejne cele, ale przede wszystkim zmieniło się moje podejście do siebie samej i ludzi wokół mnie.
Dziękuję Piotr za współpracę i czekam na więcej”